W
niedzielne popołudnie o
godzinie 16.30 na torze
Stadionu Olimpijskiego we
Wrocławiu Atlas podejmować
będzie rzeszowską Marmę. Po
dwóch ekstraligowych
kolejkach oba zespoły
sygnalizują zgoła odmienne
postawy.
Rzeszowianie pokazali, że na
wyjazdach nie tworzą
monolitu. Nicki Pedersen w
iście mistrzowskim stylu
rozprawił się z
częstochowskimi rywalami,
ale gdzie byli pozostali
zawodnicy z jego zespołu? To
pytanie zadają sobie zapewne
zaniepokojeni rzeszowscy
kibice. Jeden zawodnik nawet
tak wspaniały jak wspomniany
Duńczyk nie wygra przecież
meczu. Pozostali zawodnicy w
ogóle nie podjęli walki.
Brak wartościowych
zawodników drugiej linii to
w tej chwili największe
zmartwienie rzeszowian.
Problem na razie dotyczy
wyjazdów, ale aby myśleć o
sukcesach nie można
ograniczać się tylko do
zwycięstw na własnym torze.
Być może nastąpi
przebudzenie znanych
skądinąd zawodników
tworzących w tym sezonie ten
zespół. Czy tak się stanie
przekonać się będziemy mogli
już w niedzielę we
Wrocławiu.
Atlas pokazał za to, że
groźny będzie na każdym
torze. Minimalna przegrana w
Tarnowie i zaskakująco
wysokie zwycięstwo nad
zespołem toruńskim na
własnym torze uwidacznia
chyba moc drzemiącą w tym
zespole. Moc, która wskazuje
na Atlas jako jednego z
głównych kandydatów do walki
o medale także w tym
sezonie. Takie prognozy
podpowiada też analiza
regulaminowych zasad
preferujących zespoły lepiej
radzące sobie w dwumeczach.
Minimalne przegrane na
wyjeździe przy zdecydowanych
wygranych na swoim torze to
klucz do sukcesu w tym
sezonie. Atlas dowodzi, że
posiadł tą umiejętność.
Dlaczego gospodarze?
Po ubiegłotygodniowym,
wysokim zwycięstwie nad
toruńskim Unibaxem trudno
nie stawiać na gospodarzy
także w pojedynku z Marmą.
Rzeszowianie kiepsko wypadli
w swoim pierwszym wyjeździe
w Częstochowie pokazując
swoją niemoc poza Rzeszowem.
Dlaczego goście?
Marma na razie na wyjazdach
ma tylko jednego
wartościowego zawodnika
mogącego nawiązać walkę z
każdym. W tej sytuacji o
szansie wygranej gości
możemy mówić tylko w
sytuacji przebudzenia się
reszty zespołu.
Skład Atlasu Wrocław:
9. H. Andersen
10. T. Jędrzejak
11. T. Gapiński
12. K. Bjerre
13. J. Crump
14. P. Korbel
Przypuszczalny skład
Marmy Rzeszów:
1. N. Pedersen
2. P. Miesiąc
3. M. Kuciapa
4. R. Dobrucki
5. S. Nicholls
6. M. Leś
Źródło: speedway.info.pl/Tadeusz
Malinowski