W połowie lat 50-tych
istniały w Tarnowie dwie
sekcje motorowe. Jedna przy
klubie Unii, druga miejska.
Mimo zbliżonego profilu,
działalność tych sekcji była
różna. Sekcja UNII
preferowała bardziej
turystykę motorową,
natomiast sekcja PZM-ot
organizowała rajdy i
motocross. Gdzieś na jesieni
1956 roku powstała myśl o
zorganizowaniu w oparciu o
największy zakład
przemysłowy w Tarnowie,
czyli Zakłady Azotowe,
sekcji żużlowej.
Dyrektor Zakładów Azotowych
nakazał budowę toru
żużlowego, oddał po 2 ludzi
z każdego z 15 oddziałów do
pracy na stadionie. Praca
ruszyła w ostrym tempie, na
dwie zmiany. Już pierwszego
dnia zdjęto ogrodzenie
okalające bieżnię
lekkoatletyczną. W miejscu
przyszłego toru zdjęto
warstwę ziemi na głębokość
30 cm. Wypełniono ją
dolomitem (5 wagonów po 20
ton, jak pamięta działacz
Unii w tamtych latach p.
Michał Martyniuk), potem
żużlem gruboziarnistym i
luźną warstwą żużla drobnego
(5 cm). Budowniczowie toru
mieli do dyspozycji spychacz
i koparkę.